PODUSIA DLA EMILKI

Koleżanka mojej siostry urodziła córeczkę. I dostała swojego Szmaciak. Mięciutka podusia z łepkiem wesołego królika przypadła małej do gustu ;)

TRUSKAWA DLA TEŚCIOWEJ

Kupiłam sobie dwie fantastyczne książki z Tildowymi wykrojami. Przepiękne, klimatyczne, pełne inspiracji. Moje koniki powstały przez zmodyfikowanie wykroju z jednej z tych książek. "Przytulne dekoracje" i "Radosne dekoracje" - polecam serdecznie :)

W jednej z książek moja teściowa zobaczyła truskawkowe poduszki i entuzjastycznie dała do zrozumienia, że bardzo się jej podobają. Wyłapuję takie momenty ;) Odczekałam trochę i podarowałam jej soczyście czerwoną truskawę, która cały czas jest jedną z kluczowych dekoracji jej czerwonej kuchni :)

CHUDZIELEC

Kiedyś źle wymierzyłam królika i uszyłam mu za ciasne spodnie. Musiałam szyć kolejne, ale tych za małych portek nie wyrzucałam. Leżały i leżały, aż postanowiłam uszyć do nich królika na miarę. Poznajcie Chudzielca ;) 

Został podarowany przecudnej dziewczynce, kiedy leżała w szpitalu. Okazał się idealny do memłania ;)

ZESTAW DLA PATRYSIA

Jako że mój Siostrzeniec, o którym wspominałam, w momencie obdarowania konikiem był za mały, żeby się nim bawić [włóczka jest kiepska do memłania ;)] postanowiłam uszyc mu coś na "już". Tak powstał mięciutki dzianinowy króliczek z szeleszczącymi uszkami. Od razu zaprzyjaźnił się z konikiem ;)

STADKO ;)

Oto przegląd koników. Zaczęło się od prezentu dla mojego Siostrzeńca, którego Mama jest miłośniczka koni. Potem mój synuś stwierdził, że chce podobnego, więc dostał swojego [gitarę-aplikację wybrał sam :) ]. A potem sie posypało... ;) Oto niektóre z moich kobyłek :)

RÓŻOWY KONIK NA ZAMÓWIENIE

Wtedy jeszcze szyłam wszystko wyłącznie ręcznie... Konik dla córeczki mojej znajomej.

BIEDRONKA

Pewna dziewczynka kochała biedronki. Tak po prostu. Pod każdą postacią. Jej mama postanowiła zrobić jej szmaciakowy prezent trafiający w gusta córeczki. Podjęłam się wyzwania. Przekształciłam wykrój na rybkę i oto jest - bierdonka :)

GONZALO

Wesoły, żółciutki królik, 40cm, wypełniony kulką silikonową, odziany w zielony golfik z żółtym paskiem... Później doczekał się jeszcze czapki, ale pokażę następnym razem ;)

Gonzalo imię dostał od mojej Siostry, która go adoptowała :D

ZIMOWE KRÓLIKI

Obiecałam pokazać poprzednie króliki w golfikach. Tu kolekcja zimowa, z czapeczkami pod kolor pulowerków :)

SZMACIAKI DO WZIĘCIA

Tutaj będziecie mogli znaleźć Szmaciaki, które jeszcze nie mają domków. Jeżeli któryś wpadnie Wam w oko, zapraszam do kontaktu mailowego - elka.zolza.r@wp.pl. 

ŻABA

Pewna żaba była słaba, więc przychodzi do doktora... Nie, to nie to ;)

Moja żaba powstała z cienkiego weluru, wypełniłam ją kulką silikonową. Wyszła pocieszna, mięciutka i milutka. I jest jedną z ulubionych przytulanek mojego synka :)

Przedstawiam za tem mojego Żabola :)