Pewna żaba była słaba, więc przychodzi do doktora... Nie, to nie to ;)
Moja żaba powstała z cienkiego weluru, wypełniłam ją kulką silikonową. Wyszła pocieszna, mięciutka i milutka. I jest jedną z ulubionych przytulanek mojego synka :)
Przedstawiam za tem mojego Żabola :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz